Wielkanocne niespodzianki od zajączka
4.04.2012 rok
Pogoda sprawiła nam wielki kłopot. Od rana padał śnieg i deszcz, wiał wiatr, a my w ogrodzie przygotowaliśmy ogromne gniazdo dla zająca. Z wielką niecierpliwością czekaliśmy na ten dzień, a tu gniazdo mokre, zasypane śniegiem!
Tak wyglądało nasze gniazdo dzień wcześniej...
Postanowiliśmy mimo przeciwności pogodowych wyjść do ogrodu. Jakież było nasze zdziwienie, gdy tuż za progiem przedszkola, zobaczyliśmy 3 wielkie kartony z prezentami...
a w jednym z nich list...
Pani Ania przeczytała wszystkim dzieciom list od zajączka, który dziękował za piękne gniazdo (nie zostawił tam prezentów, żeby nie zmokły!) i życzył wszystkim Wesołych Świąt. Kochany zajączek!!!
Dziękujemy zajączku za niespodzianki.