O ja! Ojej… takie okrzyki witały nas w poniedziałkowy poranek, kiedy to zamiast zabawek na naszych przedszkolnych pólkach pojawiło się wszystko to, co kochani rodzice z naszej grupy zbierali przez ponad miesiąc z własnymi dziećmi w domu. Skarpetki nie do pary, guziki, pudełka po jogurtach, wstążki, tasiemki, nici, rolki, kartony, butelki i wiele wiele innych rzeczy…
 |
|
No i zaczęło się… w co tu się bawić? Pierwotne zainteresowanie dzieci tym, co zostało zgromadzone w sali stopniowo przeradzało się w zakłopotanie… Co mogę zrobić? Czym się pobawić? W co się bawić…? Z pomocą przyszły panie, ale nie długo trzeba było czekać, kiedy dzieci same zaczęły z niczego robić coś!
Zabawa była udana. Powstały gitary, plecaki odrzutowe, tratwa, flagi, lalki, plac zabaw, domki dla lalek i wiele innych rzeczy. Jak na dłoni widać było, które dziecko jaki styl zabawy preferuje… dziewczynki rozpoczynały dzień od szycia, nawlekania… chłopcy od konstruowania budowli, wojowania, toczenia bitew…
A potem następowała już tylko zabawa…
 |
|
Pomysł tygodnia bez zabawek narodził się w naszych głowach po przeczytaniu licznych artykułów i dokonaniu analizy licznych projektów „Przedszkola bez zabawek”, jakie mają miejsce w całej Polsce. Działania te oparte są na Bawarskich badaniach, które dowodzą, iż dzieci pozbawione na jakiś czas zabawek rozwijają swoją kreatywność, wyobraźnie, ale także mniej uzależniają się od wszelkich zabawek, a w dorosłym życiu nawet od wszelkich używek. Realizacja takiego projektu przedłożona jest konkretnymi celami:
· nauka walki z nudą
· wzmacnianie silnych stron psychiki dziecka, które uodporniają je na uzależnienia,
· nauka rozpoznawania własnych słabości i umiejętności proszenia o pomoc,
· doskonalenie umiejętności komunikowania się z otoczeniem,
· rozwijanie fantazji,
· rozwijanie umiejętności społecznych: radzenia sobie z sytuacjami trudnymi, z wyzwaniami, jakie
stawia przed dziećmi życie,
· umiejętność nawiązywania i utrzymywania poprawnych kontaktów z innymi dziećmi, dorosłymi,
· nauka negocjacji,
· nauka rozwiązywania konfliktów
 |  |
Tydzień skończył się szybko ale wrażenia i bagaż nagromadzonych doświadczeń pozostał w dzieciach jak i w paniach na zawsze… Dzieci wykazały się kreatywnością, otworzyły się na pomoc innych, dużo ze sobą rozmawiały… Uważam, że warto podtrzymywać takie pomysły choćby w domu… nic nie kosztuje zbieranie rolek, pudełek… i chowanie do magicznego pudełka. A gdy nuda zajrzy w okna naszych domów warto taki karton otworzyć… wraz z rolkami, guzikami i wstążkami wysypią się z niego niezliczone pomysły Waszych dzieci….
Galeria zdjęć → Tydzień bez zabawek w grupi II